Latem często jedziemy na południe kraju. Warto na tą okazję poczytać coś więcej niż przewodniki turystyczne i ruszyć na wędrówkę szlakami polskiej biedy. "Łowcy, zbieracze, praktycy niemocy", książka wydana w 2009 roku, to bardzo ciekawy przykład "etnografii człowieka zdegradowanego". Znajdują się w niej wyniki badań prowadzonych w latach 2002-2006 w gwałtownie zubożałych wsiach przedgórza świętokrzyskiego(okolice Przysuchy i Szydłowca), Wałbrzychu i Boguszowie-Gorcach oraz wsiach położonych wokół odkrywkowej kopalni "Bełchatów". Rakowski wspierając się teoretycznymi inspiracjami Merleau-Ponty'ego i wielu cytatami z rozmów pokazuje, jak ludzie zmagający się z codzienną biedą tworzą nowe praktyki kulturowe, nowe formy zbieracko-łowieckiego gospodarowania i w rezultacie tworzą nowe środowisko własnego życia.Inny, bardzo ciekawy przykład polskiej antropologii współczesności to "Majster Bieda czyli zakapiorskie Bieszczady" Andrzeja Potockiego. Książka przedstawiająca sylwetki 27 ludzi-zakapiorów, którzy za pomocą własnych biografii tworzą mało znany kulturowy obraz naszego Bieszczadu.
D.
czytałam Rakowskiego i również mnie bardzo zaciekawiła ta książka, zatem przyłączam się do sugestii Doroty:)
OdpowiedzUsuń